W zeszłym roku, na łamach artykułu Halloween – kultura skryta za wiedźmią maską, omawialiśmy pochodzenie tego święta i zaznaczyliśmy, że stanowi ono ważny aspekt kulturowy w wielu krajach anglojęzycznych.
W tym roku, chcąc jeszcze dogłębniej zbadać temat Halloween, postanowiliśmy zapytać doświadczonych nauczycieli języka angielskiego o ich opinie dotyczące tego, czy święto to powinno być obchodzone w polskich szkołach i czy należy rozmawiać o nim w trakcie lekcji języka angielskiego.
Język i kultura przenikają się wzajemnie. W literaturze naukowej wiele miejsca poświęca się temu zagadnieniu. Badacze, skupiający się na wpływie języka na kulturę (i odwrotnie) zaznaczają, że nie można w pełni nauczyć się i zrozumieć języka danego państwa, jego głębi i niuansów, jeśli nie poświęci się odpowiednio wiele czasu na zrozumienie sposobu, w jaki myślą ludzie, dla których dany język jest językiem natywnym.
Jak zaś można poznać sposób myślenia i przybliżyć sobie sposób patrzenia na świat innych ludzi, jeśli nie zapoznając się z ich kulturą?
Halloween, jako święto hucznie obchodzone za oceanem, zyskało już status kultowego i nie sposób mówić o chociażby amerykańskich zwyczajach, odstawiając je na bok.
Chcąc dowiedzieć się jaka panuje opinia o Halloween wśród nauczycieli języka angielskiego, zadaliśmy naszym znajomym dwa pytania:
1. Czy w szkole powinno się obchodzić Halloween?
2. Czy o tym święcie powinno się mówić na specjalnej lekcji poświęconej tej tematyce.
Sprawdź, jakich odpowiedzi nam udzielili!
Kinga, właścicielka szkoły językowej DEAL, blogerka i lektorka języka angielskiego z wieloletnim doświadczeniem, tak pisze o swoich odczuciach względem Halloween:
Prawdę powiedziawszy nie widzę powodu, dlaczego mielibyśmy w szkołach nie móc obchodzić Halloween. Ani to święto nie obraża nikogo, ani nie piętnuje, ani nie szykanuje. A że traktuje śmierć z pewnego rodzaju przymrużeniem oka, a nie w patetyczny, majestatyczny i „przepompowany” powagą sposób – cóż z tego?
Wyznaję zasadę, że każdy temat jest dla ludzi, dlatego nie ma u mnie tematów tabu. Człowiek ciekawy świata próbuje poszerzać horyzonty, otwarty jest na inne kultury, czerpie z obcych tradycji pełnymi garściami.
Dzięki tematycznej lekcji, choćby takiej poświęconej Halloween, poznaje się nie tylko konkretne słownictwo, zwyczaje i tradycje, ale też uczy się tolerancji i poszanowania odmienności.
Warto również zaznaczyć, że nawet po szalonej imprezie Halloweenowej, każdy z nas, jeśli tylko ma ochotę, jest w stanie się wyciszyć, oddać spokojnej refleksji i w skupieniu powspominać tych, którzy odeszli. Jedno nie wyklucza drugiego.
Paulina jest nauczycielką języka angielskiego, która chętnie dzieli się swoimi pomysłami na zajęcia z najmłodszymi na łamach bloga From P. with Love oraz na swoim profilu na Facebooku. O swoich doświadczeniach i przekonaniach związanych z obchodzeniem Halloween mówi:
Sama nie pamiętam, żebym w szkole – jeszcze jako uczennica – omawiała zagadnienia związane z Halloween. Jestem pewna, że słownictwo związane z duchami zapadłoby mi w pamięć. Mogę jednak powiedzieć, że kiedyś, jako dziecko, chiałam uczestniczyć w imprezie halloweenowej organizowanej przez moją koleżankę. Nie było mi to niestety dane i muszę przyznać, że czułam się wtedy trochę wykluczona, bo większość moich znajomych brała udział w takim spotkaniu. Czy jednak, jako nauczyciel, jestem za tym, żeby organizować imprezę z okazji Halloween w szkole?
Mam mieszane uczucia.
Z jednej strony przecież to tylko niewinna zabawa. Dzieciaki się przebiorą za czarownice czy jakieś inne stwory, potańczą, zjedzą słodycze, wytną dyniowy lampion i fajnie się pobawią. A może nawet zorganizowanymi grupkami pójdą pukać do drzwi obcych ludzi i prosić ich o słodycze.
Z drugiej strony trzeba zastanowić się jednak nad tym, jaki dokładnie jest cel w obchodzeniu Halloween w szkole. Nie twierdzę, że powinno to być kategorycznie zabronione, ale najpierw jednak upewniłabym się czy dzieci w ogóle są świadome, o co chodzi w tym zagranicznym święcie.
Do wszystkiego trzeba podejść z rozwagą.
Jeśli jednak chodzi o specjalną lekcję poświęconą tej tematyce – jestem na tak! To święto jest elementem kultury anglojęzycznej, chociaż jest obchodzone obecnie w wielu innych krajach. Zajęcia o Halloween są doskonałym pretekstem do wplecenia elementów CLIL (Content and Language Integrated Learning). Na swoich zajęciach z klasami 1-3 zawsze z tej okazji robię prezentację multimedialną, przy pomocy której opowiadam historię tego dnia, poruszam tematy wierzeń i pokazuję też nasz All Saints’ Day, omawiając nasze tradycje i porównując z tymi anglosaskimi.
Paulina, nauczycielka języka angielskiego i metodyczka, którą możesz znać z wystąpień na konferencjach nauczycielskich oraz jej działalności w ramach Dolanguage, mówi:
Czy w szkole powinno obchodzić się̨ Halloween? No jasne! Halloween to ważny element kultury krajów anglojęzycznych, nie ma powodu, by demonizować to święto! Uczniowie uwielbiają się przebierać w straszne kostiumy, wcielać się w inne role, brać udział w tematycznych zabawach, tworzyć dekoracje. Dzięki temu chętnie biorą udział w życiu szkoły i tworzą niezapomniane wspomnienia, a także integrują się i budują poczucie przynależności do grupy. Maski i kostiumy sprawiają, że nawet nieśmiałe dzieciaki czynnie uczestniczą w zabawie, a nastolatkowie mogą poczuć się jak bohaterowie ulubionych anglojęzycznych seriali na Netflixie. Jestem na tak!
Moi uczniowie często sami proszą o tematyczne zajęcia i z entuzjazmem w nich uczestniczą. Dzięki temu możemy „przemycić” prawdziwie straszne zagadnienia, takie jak transformacje ze słowem kluczem lub mowa zależna. Uczniowie piszą straszne historie, rozwiązują upiorne zadania lub piszą zaproszenia na halloweenową imprezę, ćwicząc przy okazji swoje kompetencje językowe. Warto zapoznać uczniów z historią tego święta – dzięki temu uczniowie zrozumieją, dlaczego jest ono celebrowane w anglojęzycznych krajach.
My, jako nauczyciele, powinniśmy edukować nie tylko językowo ale również kulturowo!
Marysia, którą zapewne wielu z was z na z Head Full of Ideas i facebookowego profilu o tej samej nazwie, nauczycielka z bogatym doświadczeniem i metodyczka, o Halloween mówi:
Ciężko powiedzieć czy powinno się obchodzić Halloween. Ja, osobiście, nie mam nic przeciwko Halloween – ani jako nauczyciel, ani jako mama. Dodatkowo wiem, że dzieci naprawdę lubią ten temat i chętnie uczą się halloweenowego słownictwa, przebierają, przynoszą różnego rodzaju gadżety na zajęcia – po prostu cieszą je zabawy o tej tematyce.
No właśnie – w przedszkolu (gdzie pracuję) nauka przybiera przecież formę zabawy i tak naprawdę bawimy się halloweenowym słownictwem, a nie obchodzimy Halloween.
Natomiast rozumiem i szanuje decyzję osób, które nie chcą poruszać tego tematu lub nie chcą by był poruszany (sama pracowałam w taki miejscu, w którym jasno było powiedziane, że ten temat pomijamy i cóż… przeżyliśmy). Inną sprawa to przypisywanie lekcjom językowym o tej tematyce negatywnego wydźwięku, mówienie o czczeniu diabła itp. – tego, mówiąc szczerze, zupełnie nie rozumiem i też się z tym nie zgadzam.
Jeśli zaś chodzi właśnie o poruszanie tematu Halloween w trakcie lekcji – dla mnie to temat, jak każdy inny. Natomiast zdarzyło mi się organizować (w szkole językowej) specjalne lekcje-wydarzenia z okazji Halloween, podczas których dzieci mogły przychodzić poprzebierane, a w trakcie zajęć utrwalaliśmy poznane słownictwo – to była zawsze lekcja podsumowująca na zakończenie tego tematu i świetna zabawa!
Znasz już stanowisko prawdziwych ekspertów w dziedzinie nauczania języka angielskiego. Wiesz, co część z nich sądzi na temat tego święta. Koniecznie podziel się swoją opinią w komentarzu – daj znam znać, jak Ty widzisz Halloween.
Dziennikarka, copywriter, studentka filologii polskiej
Nauczanie online to temat rzeka. Wielu nauczycieli dzieliło się już swoimi opiniami na jego temat. Na łamach nauczycielskich blogów i facebookowych grup mówiło się o
Czas ruszyć się sprzed komputerów! I truly mean it! Uczniowie mają już serdecznie dość logowań, prezentacji, quizów i tym podobnych, początkowo atrakcyjnych, rozwiązań w zdalnym
Mrozek poszczypał za policzki, gdzieniegdzie śnieg przyprószył, grudzień rozgościł się na kartach kalendarza – sezon przedświąteczny w pełni! Jak sezon przedświąteczny, to i bożonarodzeniowa lekcja
Nauczanie online to temat rzeka. Wielu nauczycieli dzieliło się już swoimi opiniami na jego temat. Na łamach nauczycielskich blogów i facebookowych grup mówiło się o
Czas ruszyć się sprzed komputerów! I truly mean it! Uczniowie mają już serdecznie dość logowań, prezentacji, quizów i tym podobnych, początkowo atrakcyjnych, rozwiązań w zdalnym
Mrozek poszczypał za policzki, gdzieniegdzie śnieg przyprószył, grudzień rozgościł się na kartach kalendarza – sezon przedświąteczny w pełni! Jak sezon przedświąteczny, to i bożonarodzeniowa lekcja
