logo Teacher's Corner

Oczami ucznia – nauczanie online

Nauczanie online to temat rzeka. Wielu nauczycieli dzieliło się już swoimi opiniami na jego temat. Na łamach nauczycielskich blogów i facebookowych grup mówiło się o problemach, sukcesach oraz planach związanych ze sposobem prowadzenia lekcji. Znalazło się również miejsce na wypowiedzi rodziców. My, dla odmiany, postanowiliśmy zapytać uczniów o to, co sądzą o nauczaniu online.

Ponieważ pewne informacje jest najlepiej zbierać u źródła, postanowiliśmy zapytać trójkę uczniów o ich wrażenia związane z nauczaniem online. Marysia i Tomek uczą się w szkole podstawowej – Marysia uczęszcza do warszawskiej placówki, zaś Tomek jest uczniem szkoły w podwarszawskim miasteczku. Swoimi doświadczeniami podzieliła się z nami również Daria, która w zeszłym roku szkolnym zdawała maturę.

Wychowanie fizyczne i kartonowy Jungkook

Jak ćwiczyłam na wuefie i nauczycielka poprosiła mnie o włączenie kamerki, moja koleżanka przestraszyła się kartonowego Jungkooka (k-popowy idol nastolatek), który stoi u mnie w pokoju. Myślała, że to prawdziwa osoba! – tak Marysia odpowiada mi na pytanie o to, czy w czasie zajęć online wydarzyło się u niej coś zabawnego. Potem pospiesznie dodaje, że bardzo lubi zajęcia online, gdyż nie musi wstawać wcześnie i nie brakuje jej towarzystwa koleżanek.

Zapytana o to jak prowadzone są lekcję, zwraca uwagę na fakt, że część nauczycieli znalazła ciekawe sposoby na przeprowadzenie lekcji – korzystają z różnych aplikacji i starają się zainteresować uczniów na wszelkie dostępne im sposoby. Pozostali zaś ograniczają swoją pracę do minimum i prowadzą lekcje „w nudny sposób”. Marysia podsumowuje temat słowami: Z niektórych przedmiotów nauczyłam się tyle, ile nauczyłabym się normalnie. Z innych mniej.

Okazuje się, że w trakcie nauczania online w szkole Marysi zmieniło się nieco podejście do oceniania. Formą sprawdzania wiedzy stały się głównie testy. Nauczyciele oceniają łagodniej. Jak nic nie mówisz, to mówią: „dobrze, to w takim razie następna osoba”. Nie stawiają za to stopni. Na sprawdzianach dostawaliśmy testy. Czasami było nawet 60 pytań i ciężko było zdążyć, ale jest OK, wyjaśnia.

Discord i partyjka w LoLa

Są lekcje, które są dla mnie ciekawe. Na nich słucham i trochę mówię. Na tych nudnych gram razem z kolegami – mówi Tomek.

Uczeń siódmej klasy chwali sobie nauczanie online. Twierdzi, że dzięki temu ma więcej czasu na robienie interesujących go rzeczy i czuje się lepiej, kiedy ma możliwość dłużej pospać.

Nie brakuje mi kontaktu z kolegami. Codziennie gadamy sobie na Discordzie (internetowy komunikator głosowy) oraz na Messengerze.

Tomek twierdzi, że nauczył się na lekcjach online tyle, ile nauczyłby się w szkole. Przyznaje, że stara się mieć dobre oceny. Jak jednak twierdzi, wśród jego kolegów i koleżanek są tacy, którzy nic nie robią – ściągają na sprawdzianach, a do robienia prac domowych wykorzystują popularne wśród uczniów portale z rozwiązaniami do zadań ze szkolnych podręczników.

Wiesz, czasami to mamy problemy z Internetem. Mam w klasie taką dziewczynę, co ją ciągle wywala, bo mieszka na wsi i ma kiepskie połączenie. Dostała nawet przez to kilka jedynek, bo nie mogła napisać sprawdzianu na lekcji.

Tomek przyznaje, że część nauczycieli ocenia łagodniej. Są jednak tacy, którzy nie mają zrozumienia dla problemów z łączem internetowym. Mam taką jedną nauczycielkę… Zawsze się stresuję, czy mój mail dojdzie na czas.

To kiedy ta matura?

Pamiętam ten stres, kiedy nikt nie wiedział, czy ta nasza matura się odbędzie. Co chwilę dostawaliśmy sprzeczne informacje. Nikt nic nie wiedział. Koszmar! – tak końcówkę swojej szkolnej edukacji wspomina Daria.

W rozmowie dziewczyna przyznaje, że końcówką liceum była dla niej niezwykle stresująca: Nie dość, że nie było wiadomo, czy i kiedy będziemy pisać maturę, to jeszcze nauczyciele zachowywali się tak, jakby powariowali na ostatniej prostej. Co chwila jakieś sprawdziany, tony arkuszy maturalnych… Nie mogłam się wygrzebać z tej roboty.

Daria przyznaje, że zazdrości tegorocznym maturzystom, gdyż ci już wiedzą nieco więcej o tym, co ich czeka. Dodatkowo w poprzednim roku szkolnym panował chaos, gdyż każdy nauczyciel próbował prowadzić lekcje na swój sposób, korzystając z różnych programów i metod.

Żałuję, że pierwszy rok studiów muszę spędzić w domu. Ale i tak jest o niebo lepiej, niż było w szkole. Tutaj mamy zorganizowaną naukę w określony sposób. Nie jest oczywiście idealnie, ale jakoś to działa, dodaje na koniec naszej rozmowy.

Zamknięcie szkół wywróciło do góry nogami życie nauczycieli, rodziców i samych uczniów. Wszyscy starają się jednak odnaleźć w tej dziwnej, nieco już obłaskawionej, rzeczywistości. Jak Wasi uczniowie i Wasze dzieci radzą sobie z nauczaniem online? Będą wspominać je jako ciekawe doświadczenie, czy najgorszy moment w ich edukacji? Koniecznie dajcie znać!

Autorka Aleksandra

Aleksandra Łukasiewicz

Dziennikarka, copywriter, studentka filologii polskiej

Odkryj więcej...

nauka online

Oczami ucznia – nauczanie online

Nauczanie online to temat rzeka. Wielu nauczycieli dzieliło się już swoimi opiniami na jego temat. Na łamach nauczycielskich blogów i facebookowych grup mówiło się o

Czytaj »
materialy swiateczne

Najlepsze materiały na świąteczną lekcję

Mrozek poszczypał za policzki, gdzieniegdzie śnieg przyprószył, grudzień rozgościł się na kartach kalendarza – sezon przedświąteczny w pełni! Jak sezon przedświąteczny, to i bożonarodzeniowa lekcja

Czytaj »

Odkryj więcej...

nauka online

Oczami ucznia – nauczanie online

Nauczanie online to temat rzeka. Wielu nauczycieli dzieliło się już swoimi opiniami na jego temat. Na łamach nauczycielskich blogów i facebookowych grup mówiło się o

Czytaj »
materialy swiateczne

Najlepsze materiały na świąteczną lekcję

Mrozek poszczypał za policzki, gdzieniegdzie śnieg przyprószył, grudzień rozgościł się na kartach kalendarza – sezon przedświąteczny w pełni! Jak sezon przedświąteczny, to i bożonarodzeniowa lekcja

Czytaj »

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zapisz się do newsletter'a

Please wait...

Dziękujemy!

Zapisz się do newsletter'a

Please wait...

Dziękujemy!