Silna wewnętrzna motywacja jest kluczem do efektywnej nauki języka obcego. Niestety, wiele osób pragnie nauczyć się języka jak za dotknięciem czarodziejskiego różdżki - kiedy tak się nie dzieje, to motywacja odchodzi tak samo szybko jak się pojawiła.
Powodów, dla których proces nauki języka obcego nie idzie tak sprawnie jak wcześniej oczekiwano, jest wiele. Pewne jest, że jednym z tych powodów jest nieumiejętne stosowanie strategii uczenia się. Jedną z osób, które powinny w takiej sytuacji pomóc jest nauczyciel, a jedną z metod, które może zaproponować jest technika słów kluczowych.
Trochę historii
Badania pokazują, że uczniowie podchodzą do nowych strategii uczenia się bardzo nieufnie i często nie decydują się na ich wdrożenie. Z tego powodu ważne jest, aby każdą strategię uczenia się wprowadzać w sposób przemyślany i poparty naukowymi dowodami. Warto przytoczyć tu słynny eksperyment R.C Atkinsona oraz M. Rough’a.
Następnie uczniowie muszą na własnej skórze doświadczyć skuteczności tej techniki. Warto więc wybrać szereg łatwiejszych słów, do których z łatwością dopasujemy słowa-klucze. Przykładami mogą być purse, clay, cruel, pot, web lub pal. Nauczyciel może razem z klasą przepracować słowo po słowie, wymyślając słowa klucze do anglojęzycznych słów, a następnie sugerować jak wytworzyć mentalny obraz w głowie, łącząc oba z nich. Na kolejnej lekcji musimy pokazać uczniom, jak wiele pamiętają, poświęcając zaledwie ułamek czasu na wcześniejsze zapamiętanie w trakcie lekcji.
Ważne jest też, aby co jakiś czas nauczyciel prosił uczniów o zapamiętanie tą metodą słowa, które pojawia się w trakcie zajęć. Pozwoli to uczniom wrócić do tej strategii oraz ponownie przypomnieć sobie, jak wielka moc w niej drzemie.
Jak działa technika słów kluczowych?

Aby zastosować tę strategię, uczeń musi wykonać jedynie dwa kroki. Mając słowo w języku obcym musi on znaleźć słowo w swoim ojczystym języku, które brzmi podobnie do słowa którego chce się nauczyć, a następnie konieczne jest utworzenie mentalnego obrazu, który je połączy. Chcąc zapamiętać słówko choke [ang. dławić się], najpierw szukamy słowa klucza. Słowo choke brzmi podobnie do polskiego słowa czołg. Następnym etapem jest utworzenie obrazu, w którym łączymy te dwa wyrazy – możemy pomyśleć o osobie, która dławi się mając w swoim gardle czołg. Dzięki temu połączeniu jest dużo większa szansa, że zapamiętamy słówko choke.
Innym przykładem może być słowo mall [ang. centrum handlowe] , które wielu osobom szybko skojarzy się z polskim słowem mol. Mając już słowo klucz, musimy jedynie połączyć te dwa słowa za pomocą naszej wyobraźni, na przykład możemy wyobrazić sobie centrum handlowe, w którym jest pełno moli. Z dużą łatwością zapamiętamy wtedy znaczenie angielskiego słowa mall.
Kenneth Higbee w swojej książce Your memory: How it works and how to improve it podkreśla, że im dziwniejsze jest słowo kluczowe, tym jest większa szansa na zapamiętanie słówka w języku obcym. Jeśli słowo kluczowe jest małego rozmiaru, to osoba ucząca się powinna je powiększyć do absurdalnych rozmiarów.
Przykładowo, jeśli chcemy zapamiętać słowa rug [ang. dywanik], możemy szybko skojarzyć, że te słowo jest podobne do polskiego słowa rak. Następnie wyobrażamy sobie olbrzymiego raka, który znajduje się na malutkim dywanie. Drugim sposobem, aby zwiększyć swoje szanse na zapamiętanie, jest interakcja między słowami.
Wprowadzenie dwóch obrazów w ruch w naszej wyobraźni zwiększy nasze szanse na zapamiętanie. W 1972 psycholog Gordon Bower przeprowadził eksperyment potwierdzający powyższą tezę. Uczestnicy mieli za zadanie zapamiętać 20 par słów (na przykład pies – rower). Jedna z grup miała je po prostu zapamiętać, druga natomiast musiała wymyślić scenę, w które uczestniczą obydwa wyrazy. Eksperyment pokazał, że druga grupa, której zadaniem było połączenie dwóch wyrazów w interakcję między sobą, poradziła sobie zdecydowanie lepiej.
Jak wdrożyć ją na lekcji?
Badania pokazują, że uczniowie podchodzą do nowych strategii uczenia się bardzo nieufnie i często nie decydują się na ich wdrożenie. Z tego powodu ważne jest, aby każdą strategię uczenia się wprowadzać w sposób przemyślany i poparty naukowymi dowodami. Warto przytoczyć tu słynny eksperyment R.C Atkinsona oraz M. Rough’a.
Następnie uczniowie muszą na własnej skórze doświadczyć skuteczności tej techniki. Warto więc wybrać szereg łatwiejszych słów, do których z łatwością dopasujemy słowa-klucze. Przykładami mogą być purse, clay, cruel, pot, web lub pal. Nauczyciel może razem z klasą przepracować słowo po słowie, wymyślając słowa klucze do anglojęzycznych słów, a następnie sugerować jak wytworzyć mentalny obraz w głowie, łącząc oba z nich. Na kolejnej lekcji musimy pokazać uczniom, jak wiele pamiętają, poświęcając zaledwie ułamek czasu na wcześniejsze zapamiętanie w trakcie lekcji.
Ważne jest też, aby co jakiś czas nauczyciel prosił uczniów o zapamiętanie tą metodą słowa, które pojawia się w trakcie zajęć. Pozwoli to uczniom wrócić do tej strategii oraz ponownie przypomnieć sobie, jak wielka moc w niej drzemie.
Podsumowanie

Metoda słów kluczowych ułatwia zapamiętywanie niezależnie od poziomu czy wieku ucznia. Mogą ją z powodzeniem stosować dzieci, młodzież, a także osoby dorosłe. Przyczynia się ona również do zwiększenia autonomii ucznia, ponieważ to on jest odpowiedzialny za tworzenie mentalnych obrazów. Uczniowie mają szansę eksperymentować i sprawdzać, które powiązania słów są najbardziej efektywne. Co więcej, nawyk tworzenia powiązań między słowami pomaga poprawić naszą pamięć. Dodatkowo tworzenie coraz to bardziej dziwacznych obrazów w naszej głowie może przynieść wiele radości.
Należy jednak pamiętać, że czasami słowa kluczowe mogą nie chcieć przyjść do naszej głowy. Problem ten może się pojawić zwłaszcza na początku, kiedy dopiero zaczynamy wdrażać tę strategię w życie. Pewne jest natomiast, że im częściej staramy się jej używać, tym szybciej i efektywniej znajdziemy słowa klucze potrzebne do skutecznego zapamiętywania słownictwa.
Autorem artykułu jest nauczyciel angielskiego – Dominik Szuliński. Koniecznie odwiedźcie stronę Dominika na Facebooku!